Elizabeth Rosse

Ból, który sprawia codzienność jest przerażający. Cierpię na schizofrenię. Jestem słownym samobójcom. A to prawdziwa historia, którą opisuje osoba, która nie chce się ujawnić. Woli pozostać anonimowa. Wszystko co mnie otacza jest tak prawdziwe sztuczne. Widzisz łzy spływające mi po policzku? To nienawiść do ludzi i świata, który zrządził mi taką tułaczkę. Noszę swój krzyż, ale upadam codziennie i nie się nie podnoszę. Czuję piach, on mi zgrzyta między zębami, a łzy mieszają się z nim tworząc coś co ze sobą nie gra. Życie to najgorszy sen jaki mógł mi się przytrafić...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz